Kwestia wskazana w temacie posta rozstrzygnęła się w oparciu o sprawę, w której wezwany do pracownika przedsiębiorstwa X (który zasłabł w trakcie pracy) lekarz odmówił udania się do pacjenta.
Okręgowy Sąd Lekarski (OSL) uznał lekarza za winnego przewinienia zawodowego, ale jednocześnie odstąpił od wymierzenia kary.
Motywowano to postawą obwinionej, przyznaniem się do winy, zrozumieniem rażącego wykroczenia zawodowego i wyrażeniem szczerego żalu.
Sprawa ostatecznie trafiła do Sądu Najwyższego, który uznał, że zgodnie z przepisami ustawowymi (aczkolwiek w tym miejscu trzeba wskazać, że wyroki zapadały pod „rządami” nieobowiązujących już przepisów) sąd dyscyplinarny * orzeka * kary z katalogu ustawowego, gdy uznaje obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu. Nie ma więc możliwości odstąpienia od wymierzenia kary.
Należy jednak mieć na uwadze, że na gruncie obowiązującej obecnie ustawy o izbach lekarskich sąd lekarski może umorzyć postępowanie w przypadku przewinienia mniejszej wagi albo jeżeli orzeczenie wobec obwinionego kary byłoby oczywiście niecelowe ze względu na rodzaj i wysokość kary prawomocnie orzeczonej za ten sam czyn w innym postępowaniu przewidzianym przez ustawy, a interes pokrzywdzonego temu się nie sprzeciwia.
Prześlij komentarz