Czy pacjent oddziału psychiatrycznego może mieć źródło ognia ? (aspekt ryzyka podpalenia siebie, innego pacjenta lub oddziału)

Czy pacjent oddziału psychiatrycznego może mieć źródło ognia ? (aspekt ryzyka podpalenia siebie, innego pacjenta lub oddziału)

Zasadą jest zakaz palenia wyrobów tytoniowych, a także nowatorskich wyrobów tytoniowych i używania papierosów elektronicznych, w podmiotach leczniczych oraz generalnie placówkach, gdzie udziela się świadczeń zdrowotnych. Zakaz nie jest jednak bezwzględny.

Wyjątkiem jest możliwość wyznaczenia palarni (a tym sam umożliwienia palenia tamże przecież) w całodobowych oddziałach psychiatrycznych - z wyłączeniem oddziałów dysponujących warunkami wzmocnionego i maksymalnego zabezpieczenia. O wyznaczeniu palarni decyduje albo właściciel obiektu albo zarządzający nim.

Pojawia się pytanie - czy funkcjonowanie w danym podmiocie, w szczególności w ramach oddziału psychiatrycznego (pamiętajmy, iż oddział taki może funkcjonować jako jeden z wielu oddziałów psychiatrycznych w ramach szpitala typowo psychiatrycznego albo jako oddział w szpitalu wieloprofilowym), palarni jest tożsama z prawem pacjenta wspomnianego oddziału do posiadania własnego źródła ognia ?

Mimo że tak jest w szeregu oddziałów na terenie kraju odpowiedź powinna być przecząca.

Możliwość palenia (czy szerzej używania wyrobów tytoniowych i "pochodnych") w ramach wyznaczonej palarni nie oznacza, iż pacjent może dysponować własnym źródłem ognia i wedle własnego uznania - w szczególności iż mogą za tym przemawiać względy bezpieczeństwa.

Przypomnijmy - jakiś czas temu we wznieconym przez siebie pożarze zginął pacjent psychiatrycznego oddziału ostrowieckiego szpitala. Z naszych ustaleń wynika, że przypadki użycia źródeł ognia (np. zapalniczek) w celu podpalenia chociażby pasów przy unieruchomieniu (siebie lub innego pacjenta) nie są odosobnionymi w polskiej psychiatrii.

Nie ma też prawa pacjenta (rozumianego w sposób ścisły, uwzględnionego w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta) do używania wyrobów tytoniowych i podobnych w podmiotach leczniczych (z którego można by wyprowadzić "pochodne" prawo do posiadania i korzystania ze źródła ognia).

Należy pamiętać, iż ustawa o działalności leczniczej stanowi, iż sprawy dotyczące sposobu i warunków udzielania świadczeń zdrowotnych przez podmiot wykonujący działalność leczniczą, nieuregulowane w ustawie lub statucie, określa regulamin organizacyjny ustalony przez kierownika. Wydaje się, że właśnie w ramach WARUNKÓW udzielania świadczeń zdrowotnych można ustalić zasady posiadania i korzystania ze źródeł ognia.

W tym miejscu zwróćmy uwagę na powszechną praktykę jaką jest zakaz nieograniczonego, nieskrępowanego posiadania i dysponowania ładowarkami (z długimi przewodami) do urządzeń przenośnych (np. laptopów) i udostępnianie ich tylko pod nadzorem personelu (np. ładowarki są podpięte do przedłużacza - listwy blisko dyżurki pielęgniarskiej i tam dokonuje się ładowania urządzeń) - podobnie można postąpić w stosunku do źródeł ognia, tzn. iż są one reglamentowane, wydawane poszczególnym "pacjentom psychiatrycznym", pod nadzorem personelu, z poleceniem zwrotu po ich użyciu.

Inaczej też należałoby traktować możliwość korzystania ze źródeł ognia w strefach oddziału, gdzie pacjenci są unieruchamiani (zachodzi tam podwyższone ryzyko użycia ognia wobec "bezbronnego pacjenta" czy też pasów, którymi jest unieruchomiony), a inaczej w strefach gdzie przebywają pacjenci dotknięci schorzeniami nie-psychotycznymi, "lekkimi" etc. Zróżnicowanie uprawnień można uzasadniać względami należytej staranności w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa hospitalizacji pacjentów; ponadto należałoby wprowadzić ograniczenia w przemieszczeniu się pacjentów pomiędzy "strefami".

Ostatecznie warto rozważyć stosowanie środków w postaci monitoringu wizyjnego czy dostatecznie częstych "obchodów" pielęgniarskich po oddziale (szczegóły/zasady winny być opisane w regulaminie organizacyjnym).

Sytuacja, w której pacjent doprowadzi do podpalenia (czy choćby oparzenia) siebie lub innego pacjenta, w szczególności w okolicznościach które wskazywałyby na uprzednie istnienie ryzyka w tym zakresie, może być źródłem odpowiedzialności podmiotu leczniczego za zaistniałą szkodę.

Prześlij komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Zobacz również