Do zakażenia wirusem zapalenia wątroby typu „C” może dojść podczas zabiegów kosmetycznych, fryzjerskich, zabiegów akupunktury czy odbywania stosunku seksualnego. Dominująca ilość zakażeń ma jednak miejsce w szpitalach podczas wykonywania zabiegów. Choć wirusowe zapalenie wątroby typu „C” to nie wyrok, to jednak jest to bardzo poważna choroba, która nieleczona może doprowadzić do tragicznych następstw. Analiza orzecznictwa dot. spraw w których rozpatrywana jest odpowiedzialność szpitali za zakażenie ww. wirusem dowodzi, że w zdecydowanej większości przypadków powództwa odszkodowawcze są uwzględniane. Przyjrzyjmy się bliżej jednej z takich spraw i zobaczmy jak budowana jest linia obrony szpitala.
Pacjentka cierpiała na przewlekłe zapalenie migdałków. W maju 2005 r. zgłosiła się do szpitala celem ich usunięcia. Po przyjęciu pacjentki poddano ją badaniom w kierunku ewentualnego zakażenia wirusem B i C zapalania wątroby. Wyniki były ujemne.
W pewien czas po przeprowadzeniu zabiegu samopoczucie pacjentki uległo pogorszeniu, była apatyczna, zaczęła szybko męczyć się. W dwa miesiące później pacjentka wykonała badanie poziomu ALAT, który okazał się znacznie podwyższony (co świadczy o uszkodzeniu komórek wątroby). Kolejne badanie (anty-HCV) potwierdziło zakażenie żółtaczką – wirusem WZW HCV+.
Choroba rozwijała się. Dodatkowo pacjentka cierpiała na astmę.
Pacjentka pozwała szpital, domagając się zasądzenia odszkodowania, renty oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość. Szpital kwestionował swoją odpowiedzialność. Linia obrony, którą przyjął, jest bardzo często spotykana w tego rodzaju sprawach. Twierdził więc, że:
- pacjentka wcześniej przechodziła zabiegi operacyjne, podczas których mogła zostać zakażona WZW C,
- pacjentka przechodziła zabiegi gastroskopii oraz leczyła się u ginekologa – takie zabiegi również stwarzają ryzyko zakażenia wirusem,
- pacjentka mogła zarazić w drodze kontaktów seksualnych, podczas zabiegów fryzjerskich czy kosmetycznych,
- w szpitalu stosowane są procedury higieniczne, środki odkażające etc.
Sąd Okręgowy w G. nie podzielił argumentacji szpitala (który w toku procesu przestał kwestionować swoją odpowiedzialność co do zasady) i:
- zasądził na rzecz powódki kwotę 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę,
- ustalił odpowiedzialność pozwanego szpitala za mogące wystąpić negatywne następstwa zakażenia powódki.
Wyrok jest prawomocny.
Z badań statystycznych wynika, że długość życia osób zakażonych HCV jest porównywalna z długością życia ludzi zdrowych. Nie mniej jednak osoby te narażone są na zwiększone prawdopodobieństwo wystąpienia marskości wątroby i raka wątroby.
Co więcej, komfort życia osób zakażonych WZW C wyraźnie spada. Należy stosować dietę lekkostrawną, absolutnie wykluczona jest konsumpcja alkoholu. Pacjenci cierpiący na zapalenie wątroby szybciej się męczą, odczuwają bóle w jamie brzusznej. Dochodzi do tego strach przed zakażeniem partnera seksualnego.
Dostępne metody leczenia dają 50 % szans na całkowite wyleczenie z zapalenia wątroby, jednakże osoby cierpiące na astmę oskrzelową nie mogą przyjmować środków, którymi leczone jest wirusowe zapalenie wątroby typu C.
Prześlij komentarz