Tajemnica lekarska jest kategorią tajemnicy zawodowej. Lekarz ma obowiązek zachowania w tajemnicy informacji związanych z pacjentem, a uzyskanych w związku z wykonywaniem zawodu. Obowiązek zachowania w poufności danych dotyczących pacjenta odnosi się do szerszego grona aniżeli tylko lekarzy udzielających świadczeń (a zatem również pielęgniarek, personelu pomocniczego itd.). Tajemnica lekarska nie jest tajemnicą bezwzględną. Prawo przewiduje katalog zwolnień od obowiązku jej zachowania. W praktyce szczególną uwagę należy zwracać na przesłankę niezbędności ujawnienia danych i ich zakresu. To, że lekarz ujawnia tajemnicę lekarską, w przypadkach wskazanych przez prawo, nie zwalnia go automatycznie i bezwzględnie z odpowiedzialności. Zawsze bowiem zakres ujawnienia danych musi być ograniczony do niezbędnego minimum. Rozważmy to na gruncie rzeczywistej sprawy dot. odpowiedzialności lekarza dentysty.
Pacjent niezadowolony z wykonanego przez lekarza stomatologa świadczenia zwrócił się o pomoc do miejskiego rzecznika praw konsumenta, wskazując, iż lekarz zwleka z wystawieniem rachunku za wykonaną usługę. Stomatolog, odpowiadając na pismo rzecznika, wskazał, iż „usługa została wykonana prawidłowo w odniesieniu do warunków panujących w jamie ustnej (braki w uzębieniu, zaniedbania higieniczne)”, a nadto, iż pacjent „jest osobą roszczeniową i żyje z pisania skarg”. W ocenie pacjenta doszło do złamania tajemnicy lekarskiej i naruszenia dóbr osobistych.
Rozstrzygający ostatecznie sprawę Sąd Okręgowy w L. zasądził pacjentowi-powodowi kwotę 1000 zł tytułem zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych, podkreślając przy tym, że stomatolog ujawnił dane objęte tajemnicą lekarską, których rzecznik nie żądał, a nawet gdyby żądał – lekarz miał prawo odmówić ich udzielania ze względu na tajemnicę zawodową.
Powściągliwość w wypowiedziach widać pożądana na każdym kroku